Jak Sandomierz długi i szeroki, we wszystkich jego zakątkach królowało młode wino.
Po prawie dwuletnim remoncie generalnym Katolicki Dom Kultury św. Józefa to właściwie całkiem nowy obiekt na mapie diecezji i Sandomierza.
Przez kilka miesięcy badano działkę przy ul. Mariackiej. Pośród kilku tysięcy wykopanych przedmiotów odnaleziono prehistoryczne obiekty – unikatowe na skalę europejską.
Po blisko dwuletnim remoncie generalnym do ponownego użytku oddano w Sandomierzu Katolicki Dom Kultury św. Józefa.
Społeczeństwo. – To są nasze słoneczka – uśmiecha się Barbara Zelik. – My zaś dla nich jesteśmy albo rodzicami, albo babciami. Relacje między młodymi wolontariuszami a pacjentami często przybierają wręcz rodzinny charakter. Dzieli ich kilkadziesiąt lat, za to łączy bardzo wiele. Przede wszystkim przyjaźń.
Przebywając w szpitalu, marzą, aby jak najszybciej wrócić do domu. Nie do tego, w którym mieszkali przez lata, ale do obecnego.
- To są nasze słoneczka - uśmiecha się Barbara Zelik. - My zaś dla nich jesteśmy albo rodzicami, albo babciami. Relacje między młodymi wolontariuszami a pacjentami często przybierają wręcz rodzinny charakter. Dzieli ich kilkadziesiąt lat, za to łączy bardzo wiele. Przede wszystkim przyjaźń.
- Staram się pokazać moim słuchaczom Bożą perspektywę, czyli jak patrzy na mnie Bóg, kim ten Bóg jest i jak bardzo pragnie mojego szczęścia. Pokazanie człowiekowi sensu i celu życia to podstawa w tym dzisiejszym poplątanym świecie - mówi o. Tytus Piłat.
Sandomierskie seminarium duchowne w ciągu blisko 200 lat wykształciło ponad 2300 księży. Dziś również jest to miejsce, gdzie dojrzewa kapłańskie powołanie.
Winiarstwo. Od zarania dziejów wino towarzyszy człowiekowi. Używane do różnych celów, wiąże się z wielowiekową tradycją uprawy krzewu winnego także na naszych terenach. Powstające na słonecznych stokach winnice pokazują, że ziemie sandomierskie wracają do dawnych tradycji.