– Przychodźcie do niego często. Przynoście mu swoje życie, ze wszystkimi jego tajemnicami i z wiarą proście go o wstawiennictwo. Niech jego obecność przypomina nam o powszechnym powołaniu do świętości – mówił podczas uroczystej Eucharystii ks. Krzysztof Piotr Wojcieszak MIC.
O życiu pięknym, choć słabym, mówi bioetyk ks. Piotr Kieniewicz MIC.
W diecezji chyba nie ma „naszego” świętego, który byłby tak mało znany, a zarazem tak bardzo czczony.
– Pojechałam na Marianki, bo potrzebowałam odskoczni od codzienności. Jestem maturzystką, ostatnie miesiące były bardzo pracowite. A tam można było się od tego wszystkiego oderwać. To jest miejsce, w którym jest zupełnie inny klimat. W czasie spotkania poczułam, jak schodziło ze mnie napięcie dnia codziennego. To był odpoczynek i duchowe wzmocnienie – opowiada Zuza Makowska. W wydarzeniu wzięła udział po raz pierwszy.
Jak czynić miłosierdzie, uczyli się uczestnicy spotkania w Tarnowie.
W pierwszą rocznicę poświęcenia kaplicy szpitala w Głownie, wprowadzono do niej kolejne relikwie świętych i błogosławionych.
Nasz Staś! – cieszyli się mieszkańcy Podegrodzia. Pa-pa-cinski… – łamali sobie język Amerykanie. Wypełniony plac św. Piotra bił brawo, gdy 5 czerwca papież Franciszek ogłosił świętym o. Stanisława Papczyńskiego.
16 września w Licheniu, z udziałem Legata Papieskiego, Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Tarcisio Bertone, odbędzie się beatyfikacja Sługi Bożego ojca Stanisława Papczyńskiego, założyciela Marianów.
Są najstarszym rodzimym męskim zgromadzeniem zakonnym na ziemiach Polskich i pierwszym w Kościele powszechnym, który na długo przed ogłoszeniem dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP nosił już w swojej nazwie taki tytuł.