O tym, że najbardziej jest tutaj znana św. Kinga, nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak i św. Elżbieta ma też w Starym Sączu coś do powiedzenia.
Św. Kinga jest opiekunką ubogich. Nawet zamknięta za murami klasztoru własnoręcznie szyła dla nich odzienie. Czy widział ktoś taką księżną?
Pielgrzymka nie przeszła do historii. Już niebawem rozpoczną się cykliczne spotkania pielgrzymów w parafiach oraz podczas tegorocznego SMAL w Garbowie. Tam tez odbędzie się Festiwal Piosenki Pielgrzymkowej.
W sobotę 17 kwietnia odbył się drugi etap rodzinnego wędrowania Szlakiem św. Jakuba z Gumnisk przez Dobrków do Pilzna.
Czy mają dziś w naszej diecezji swoich naśladowców? Tak, ale... chyba nie dorastamy im nawet do pięt.
- Choć św. Kinga żyła niemal 800 lat temu, jej wzór życia jest nadal aktualny - przekonywał biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas odpustu ku czci Pani Sądeckiej.
Po raz pierwszy są uczestnikami 16. Andrychowskiej Pielgrzymki Rowerowej.
Kinga, Rita, Filip Neri i Wincenty a Paulo to świeci, o których było głośno w Tarnowie.
Podobno pierwszy kościół w 1260 roku wybudowała tu św. Kinga, w dowód wdzięczności za cudowną Bożą opiekę. Najnowszy wznieśli własnymi rękami parafianie. Poniekąd z tego samego powodu.
Choć św. Kinga żyła niemal 800 lat temu, jej wzór życia jest nadal aktualny. Pokazuje, jak wiele można zdziałać siłą determinacji i charakteru, wspierając się na łasce Bożej.