Czas marzeń i tęsknoty
Zaczęłam chodzić na lodowisko. Spotkałam tam kolegę ze szkoły, którego lubimy. Miło się rozmawiało. Przyjaciółka nie znosi łyżew, jednak poszła i on też był. Ona chyba jest w nim zakochana, on też. Dzisiaj spotkaliśmy się w trójkę, czułam się niepotrzebna, nawet wcześniej wyszłam. Czuję, że ja nigdy kogoś takiego nie poznam, jestem sama, a oni tak szczęśliwi.
Gimnazjalistka