Uroczystości pogrzebowe kapłana, który zmarł po bestialskim pobiciu, odbyły się w Wielkiej Woli-Paradyżu oraz w rodzinnej parafii Radoszyce, gdzie spoczął na miejscowym cmentarzu.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Wielkiej Woli - Paradyżu oraz w rodzinnej parafii Radoszyce, gdzie kapłan spoczął na miejscowym cmentarzu.
W Wielkiej Woli - Paradyżu oraz w Radoszycach odbyły się uroczystości pogrzebowe wieloletniego proboszcza i kustosza sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego oraz Krwi Zbawiciela.
Odbędą się w Wielkiej Woli Paradyżu oraz w Radoszycach.
We wtorek i środę odbędą się uroczystości pogrzebowe kustosza sanktuarium w Paradyżu-Wielkiej Woli ks. Adama Myszkowskiego. Kapłan na początku marca został ciężko pobity. Zmarł w środę w szpitalu w Łodzi.
Uczestnicy wyruszą 26 marca z Opoczna do Wielkiej Woli-Paradyża. Będą mieli do wyboru dwie trasy.
Kapłan zmarł w 69. roku życia i 43. roku kapłaństwa.
Ordynariusz radomski przewodniczył Mszy św. w sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego i Krwi Zbawiciela w Wielkiej Woli-Paradyżu, gdzie pobity kapłan jest proboszczem.
Do brutalnego pobicia doszło wczoraj wieczorem, gdy ks. Adam Myszkowski zamykał bramę do plebanii.
Policja zatrzymała 47-latka, który może mieć związek z pobiciem ks. proboszcza parafii rzymsko-katolickiej Wielka Wola - Paradyż. Mężczyzna jest przesłuchiwany - poinformowała w środę PAP rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opocznie asp. szt. Barbara Stępień.