Hokkaido, bambino, makaronowa, zielona, pomarańczowa, żółta. Jadalna lub ozdobna. Tu kupisz dynię na każdą okazję.
Kolorowe, bardzo słodkie zaspokoją pragnienie tylko na chwilę. Z prawdziwych owoców orzeźwiają na zdrowie.
Kultura ludowa. Moda na to, co tradycyjne, polskie, nie ominęła również kuchni. I dobrze, bo nie mamy powodu do kompleksów. Okazuje się, że nasza kuchnia, nawet ta chłopska, mogła się poszczycić bogatym menu.
Chrupiące, pachnące, lekko słodkie. I wykonane własnoręcznie! Bułeczki drożdżowe, czyli najlepsze śniadanko po… Roratach.
Marchewka, sałata i kalarepa? Niekoniecznie. Mogą być chipsy i pizza.
Zaledwie szesnaście lat miał Fryderyk Chopin, gdy po raz pierwszy zagrał publiczny koncert. Działo się to w Dusznikach-Zdroju, niewielkim miasteczku, w którym na pamiątkę tego wydarzenia odbywają się koncerty fortepianowe w najlepszych światowych wykonaniach.
Izba Reymonta. Książki, notatki i gadżety z filmu. Wspomnienia o wspaniałych aktorach, pociesznym reżyserze i krzątających się wokół statystach. Autorowi „Chłopów” zadedykowano izbę.
Przez wieki z kąpieli w morzu korzystano bardziej dla podratowania nadwątlonego zdrowia niż dla przyjemności. Kuracjusze mogli zażyczyć sobie masażu wodnego nerek, polewania uszu i krtani, a nawet... płukania nosa.
Każdy chciałby robić to, co lubi, i jeszcze z tego się utrzymywać. - Nie mam przepisu, jak to zrobić - wyjaśnia Leszek Kopcio z Nowej Rudy. - Powiem tylko, że jeżeli coś nam się podoba - róbmy to. Jest jeszcze jeden warunek: trzeba w to wierzyć.
Dorosły Polak wypija rocznie 500 filiżanek kawy. Ale będziemy pić jeszcze więcej.