Na jego obchody składają się dwa wydarzenia - spotkanie dla rodziców, którzy doświadczyli straty, i pogrzeb dzieci martwo urodzonych.
15 października obchodzimy w całej Polsce Dzień Dziecka Utraconego. We Wrocławiu odbędzie się m.in. pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.
W Słupczy pod Sandomierzem przypadkowo odkryto grób z epoki brązu. Zachowane w nim naczynia i sposób pochówku wskazują na ludność kultury trzcinieckiej.
W marcu w Koszalinie, Pile, Słupsku, Wałczu, a w kwietniu w Szczecinku odbędą się zbiorowe pogrzeby dzieci utraconych.
W Krakowie odbyło się spotkanie małopolskiej grupy Tęczowego Kocyka. To inicjatywa, dzięki której rodzice dzieci, które zmarły przed narodzeniem lub tuż po swoim przyjściu na świat, mogą je godnie pochować.
Wolontariusze Tęczowego Kocyka z Małopolski spotkali się w Krakowie. Grupa szyje i dzierga maleńkie ubranka dla dzieci, które zmarły przed narodzeniem lub tuż po przyjściu na świat. Współpracuje m.in. ze szpitalami i hospicjum perinatalnym działającym przy Hospicjum dla Dzieci im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie.
Domowy Kościół zaprasza do włączenia się w akcję pomocy rodzicom, którzy stracili dziecko w wyniku poronienia.
W ciągu dwóch lat w Tarnowie pochowano 333 dzieci utraconych. Symbolicznie pewnie drugie tyle. Ale dzieją się też rzeczy - wydawałoby się - niemożliwe.
Maków Mazowiecki to kolejne miasto w naszej diecezji, w którym zorganizowano pochówek dzieci zmarłych przed narodzeniem.
Po raz kolejny odbyły się 13 października w Koszalinie, Słupsku, Pile i Szczecinku, a 15 października – po raz pierwszy – w Wałczu.