Barwne, królewskie korowody coraz liczniej idą naszymi ulicami. W tym roku, z liczbą 11 miejscowości biorących udział w tym dorocznym wydarzeniu, diecezja świdnicka znalazła się w krajowej czołówce.
Wizyta prymasa Czech. To było historyczne wydarzenie: 3 listopada kard. Dominik Duka i pielgrzymi diecezji praskiej odwiedzili Kłodzko. W Wambierzycach oddali się pod opiekę Maryi. Czy jest to nowe otwarcie?
3 listopada kard. Dominik Duka i pielgrzymi diecezji praskiej odwiedzili Kłodzko. Okazją była 650. rocznica śmierci Arnošta z Pardubic i ćwierćwiecze Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej „Bądźmy Rodziną”. Rozpoczęto od Mszy św. w kościele oo. jezuitów, gdzie spoczywa Arnošt. Tam też wręczono kard. Duce nagrodę jego imienia. Następnie kardynał w auli im. Arnošta w kłodzkim LO wygłosił wykład o pierwszym arcybiskupie Pragi. Były też spotkanie integracyjne i wspólny posiłek w Centrum Kultury Chrześcijańskiej oraz koncert chóru z parafii św. Bartłomieja w Pradze.Zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
Prymas Czech kard. Dominik Duka i pielgrzymi diecezji praskiej odwiedzą 3 listopada Kłodzko. W Wambierzycach oddadzą się pod opiekę Maryi.
Od połowy kwietnia można przejść pieszo z Kłodzka przez Broumov, Krzeszów aż do Santiago de Compostela.
Spowiednicy katedralni mogą więcej niż inni duchowni, gdyż mają taką władzę od biskupa.
Mimo upływu ponad 400 lat diagnoza, jaką postawił politykom ks. Piotr Skarga w „Kazaniach Sejmowych”, nie straciła na aktualności.
W katedrze nie tylko księża diecezjalni, ale – co ważne – także zakonnicy będą sprawować sakrament pokuty i pojednania.
Nad rzeką Nysą pomiędzy pasmami gór, rozciąga się kotlina, pośrodku której leży małe miasteczko Kłodzko.