I kto tu jest szalony?
Święty Antoni. Pierwsze skojarzenie? Padwa i „niebiańskie biuro rzeczy znalezionych”. Franciszkański kaznodzieja popularnością przyćmił innego Antoniego: eremitę, który ze względu na swe duchowe porady, które stały się filarami monastycznej duchowości, zyskał miano „Wielkiego”.