Uroczysta Msza św. rozpocznie I Zjazd Karpacki, święto górali z różnych krajów. Po niej zostanie poświęcony symbolicznie kierdel (stado) owiec.
Czy owce za jakiś czas znikną z podhalańskich hal? Coraz mniej juhasów garnie się do ich wypasu.
Konkursowi gazetek parafialnych patronuje ks. prałat Tadeusz Juchas, wieloletni kustosz sanktuarium w Ludźmierzu
Celem spotkania w ramach projektu "Karpaty Łączą" było m.in. nakreślenie podziału między hodowlą owiec a pasterstwem.
Była barania skóra, oscypki i inne produkty regionalne. 26 października, w sanktuarium Matki Bożej w Ludźmierzu, podczas jesiennego Święta Bacowskiego, górale podziękowali za tegoroczny wypas.
W niedzielę 26 października odbyło się w Ludźmierzu jesienne Święto Bacowskie.
Jak co roku, na św. Michała - 29 września, bacowie spędzają owce z hal i dziękują Bogu za kolejny rok pracy. Tradycyjny łossod odbył się na Hali Boraczej w Beskidzie Żywieckim.
– Tuż po święceniach kapłańskich Tadeusza spotkał mnie w Krakowie kard. Karol Wojtyła. Oznajmił mi wtedy z blaskiem w oku, że mój brat to taki „spicyfinder”, który może zdziałać wiele dobrego. Taki właśnie był – wspomina ks. Franciszek, brat ludźmierskiego kustosza.
Berło z papieskim pierścieniem otrzymała w dzień kanonizacji Matka Boska Ludźmierska. Dokumenty o jej koronacji w 1963 r. podpisywał papież Jan XXIII, a Jan Paweł II jako krakowski biskup uczestniczył w tym wydarzeniu, kiedy to Maryja „podzieliła się” z nim władzą.
Tradycyjnie podczas Święta Bacowskiego w Ludźmierzu został poświęcony jeden kierdel (stado) owiec.