Skąd się biorą terroryści
Piłam herbatę z talibami. Jadłam do tego pyszne pierożki i pistacjowe ciasto! Jeden z talibów miał turban i brodę. Inni pozbyli się już łatwo identyfikujących oznak. Noszą teraz tradycyjne czapki, typowe dla górali z Hindukuszu.