udręczona DODANE21.10.2006 18:47
Od 10 lat jestem mężatką. Mamy 2 dzieci (9 i 2 lata). Niestety, okazało się, że mój mąż to tylko katolik z nazwy - tzw wierzący niepraktykujący. Byłam młoda, naiwna, nie podejrzewałam nawet problemów takiej natury. Z poważnych przyczyn zdrowotnych nie powinnam mieć więcej dzieci (duże schorzenie okulistyczne i choroba zaburzenia układu pokarmowego, a ostatnio przypętała się jeszcze silna nerwica wegetatywna i zaburzenia hormonalne). Choć mam cichą nadzieję w sercu, że Bóg zechce mnie... »
mkl DODANE02.11.2006 13:38
stosujemy z mezam NPR. poniewaz moje zdrowie nie pozwala nam narazie na staranie sie o potomstwo (przyjmuje leki, ktore - w przypadku ciąży - moglyby uszkodzic plod), wspolzyjemy wiec jedynie w dni nieplodne. czy jest to grzech? z nauk Kosciola wynika, ze stosunek w swoim naturalnym przebiegu nie powinien wykluczac mozliwosci poczecia.. wspolzycie w dni nieplodne taka mozliwosc jednak wyklucza.. jak wiec rozumiec te nauke? »
co dalej? DODANE06.11.2006 18:40
Moj maz jakis czas temu zadeklarowal, ze po tym, jak urodzimy drugie dziecko, podda sie wasektomii (podwiazaniu nasieniowodow), poniewaz nie cche miec wiecej dzieci. Jak odiwesc go od tego zamiaru? jak mam sie zachowac, jesli maz jednak wbrew mojej woli podda sie operacji? jak podchodzic wtedy do wspolzycia, zeby zyc zgodnie z wlasnym sumieniem? czy na przyklad nadal stosowac wtedy NPR i podejmowac wspolzycie jedynie w dni nieplodne, mimo iz bede wiedziala, ze wspolzycie w jakimkolwiek dniu... »
Elia DODANE09.11.2006 20:55
Witam, Mam pytanie, czy stosunek przerywany po ślubie jest grzechem?? »
111 DODANE28.11.2006 19:33
co w przypadku gdy jest sie malzenstwem, ma sie juz trojke dzieci, jest sie mlodym, a kazde nastepne dziecko rodzi poczucie ze w koncu nie bedzie nas stac na to by te dzieci wykarmic...czy nalezy wybrac wstrzemiezliwosc do konca swoich dni? »
Fala DODANE01.12.2006 15:51
Kościół jest przeciwny używaniu środków antykoncepcyjnych oraz prezerwatyw. Tłumaczy swoje zdanie w tej sprawie tym, że stosunek płciowy dwojga ludzi powinien wynikać z miłości i jego owocem powinno być dziecko. Parom, które nie chcą mieć dzieci, a nie chcą też jednocześnie popełniać grzechu poleca prowadzenie 'kalendarzyku małżeńskiego'. Dopatrzyłam się w tym wszystkim kilku sprzeczności. 1. Jeżeli ktoś NIE CHCE mieć dziecka, to co to za różnica, jaką wybierze metodę antykoncepcji?... »
Rozmowa z dr n. med. Ewą Ślizień-Kuczapską, ginekologiem-położnikiem Szpitala św. Zofii w Warszawie, prezesem Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny
Ministerstwo Zdrowia szykuje wielką promocję kalendarzyka małżeńskiego, a o prezerwatywie czy pigułce antykoncepcyjnej w akcji nie będzie mowy – zaalarmowały niektóre polskie dzienniki. I wyśmiały naturalne metody planowania rodziny.
Darek DODANE12.01.2007 12:46
Czy malzenstwo nie stosując antykoncepcji ma wygladac tak , ze kobieta urodzi powiedzmy dwoje dzieci , i w tym momencie mają oboje przestac stosowania sexu , skoro to lubia a maja juz dzieci to nie powinno sie w tym momecie juz zezwolic na antykoncepcje? »