Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid
„Mój związek z katolicyzmem sięga czasów dzieciństwa i ciągle pozostaje uczuciem ogarniającym mnie całego” – napisał w 1863 roku 51-letni Franciszek Liszt, którego mija 200. rocznica urodzin i 125. rocznica śmierci.
Nie o grzechu chcę się rozpisywać, lecz o jedzeniu, bo to temat ważny, nad wyraz biblijny, bo bardzo lubię zarówno gotować, jak i dobrze zjeść.
Oto historia przyjaźni małej dziewczynki i wielkiej nauczycielki. Opowieść o tym, jak wychowanie sercem daje rezultaty niezwykłe...
W miłości Boga i siebie nawzajem pomaga im gdakanie kur, wiejący wiatr, zapach ziemi i praca.
Społeczeństwo. Tylko najstarsi pamiętają jej burzliwą historię. Maria Durlej zapisała ją kolorowymi nićmi na makatce.
Portret artysty niezwykłego. Przez 43 lata siedział za pulpitem II skrzypiec w orkiestrze Opery Krakowskiej. Od jesieni już go tam nie usłyszymy. Z muzyką się jednak nie rozstanie, bo przepełnia całe jego życie.
Trzy tygodnie przed naszym spotkaniem fundamentaliści wyrzucili z czwartego piętra znajomego Mariam, polecając mu, by pozdrowił Mistrza, z którym za chwilę się spotka.
Przyjechali do Mielna z całej Polski i połowy Europy. Ich futro to kostium kąpielowy, specjalne buty, rękawice i czapka. Morsy i morsiki pływają w Bałtyku, gdy na plaży śnieg i mróz.