Benedykt XVI przyleci na Maltę w sobotę 17 kwietnia około 17.00 i spędzi na niej 26 godzin. Najważniejszym punktem wizyty będzie niedzielna Msza św. na placu we Florianie, czyli na przedmieściach Valletty – stolicy Malty.
Aresztowany wraz z towarzyszami za działalność misyjną święty Paweł płynął statkiem z Jerozolimy do Rzymu. Tam miał stanąć przed sądem cesarskim. Do procesu nie doszło. Okręt nie dopłynął do portu przeznaczenia. Rozbił się podczas sztormu nieopodal jednej z wysp Morza Śródziemnego. Tak zgodnie z tradycją rozpoczęła się historia chrześcijaństwa na Malcie.
Malta to kraj ludzi odważnych. Dlaczego? Bo Maltańczycy od lat sprzeciwiają się aborcji, rozwodom i zmasowanej propagandzie homoseksualnej. Nie zważają na utyskiwanie (zagranicznych) postępowców.
W czasie krucjat strzegli pielgrzymów w Ziemi Świętej. Później podbili Rodos i Maltę. Dziś pomagają chorym, biednym i ofiarom klęsk żywiołowych na całym świecie. Są też w Polsce.
Republika Malty to dziś najbardziej katolicki kraj Europy. Silna jest tu parafia i rodzina. Państwowe prawo zabrania aborcji i rozwodu. Wizytówką maltańskiej religijności są parafialne odpusty – kolorowa mieszanka tradycji, południowego temperamentu i autentycznej pobożności.
Maltańczycy przygotowują się na spotkanie z papieżem Benedyktem XVI
Nie mam wątpliwości, że Maltańczycy rozpalą prawdziwy ogień i przyjmą Benedykta XVI tak samo gorąco, jak wtedy, gdy prawie 2000 lat temu powitali jak św. Pawła i przyjęli wiarę – czytamy w lokalnym dzienniku.
W czerwcu odbędzie się spotkanie maltańskich ofiar nadużyć seksualnych duchowieństwa z ks. prałatem Charlesem Scicluną, Maltańczykiem, który w Kongregacji Nauki Wiary zajmuje się właśnie tymi sprawami.
„Wizyta Benedykta XVI będzie miała znacznie historyczne. Jestem jednym z wielu szczęśliwych Maltańczyków z powodu tej pielgrzymki” – podkreślił prezydent Malty tuż przed jej rozpoczęciem.
Niech Malta broni wartości chrześcijańskich – życzył Benedykt XVI, rozpoczynając 17 kwietnia dwudniową wizytę na Malcie.