Postawili na Maryję – i dzięki temu są skuteczni.
Znaki Miłosierdzia gościły w najmłodszej parafii diecezji bielsko-żywieckiej: w Przybędzy. Samodzielną jednostkę administracji kościelnej erygowano tutaj niewiele ponad dwa lata temu. Wcześniej Przybędza należała do parafii w Radziechowach. Powitalnej Eucharystii przewodniczył bp Roman Pindel. Wiernych przygotował do peregrynacji ks. prof. Andrzej Witko z Krakowa. Znaki Miłosierdzia wprowadził do kościoła ks. proboszcz Janusz Dudek.Zdjęcia: ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość
Przybycie Władcy owocuje łaską i przywilejami. Ale odwiedziny Króla wymagają także przygotowania strony tych, którzy Go przyjmują.
Kiedyś był KOR, dziś mamy Komitet Obrony Demokracji. Tyle że obecny polski spór ma tyle wspólnego z realiami stanu wojennego co III RP z PRL.
Są znani, lubiani i osiągnęli w życiu sporo sukcesów. Od grudnia są też twarzami Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016.
80 parafii przyjęło Znaki Miłosierdzia: tak zaczyna się bilans A.D. 2015.
Klawerianki po raz drugi dały okazję do wzruszeń, wspomnień i wsparcia.
Niewidomi. Nie powinni być niewidzialni. Coraz częściej przekraczają progi i bariery. A my, widzący, też ich dostrzegajmy i oferujmy im pomoc.
Nie powinni być niewidzialni. Coraz częściej przekraczają progi i bariery. A my, widzący, też ich dostrzegajmy i oferujmy im pomoc.
Komu i jak udzielać chrztu świętego, i jak wychowywać do wiary dojrzałej – o tym rozmawiano podczas kongregacji duszpasterskiej księży.