W poniedziałek 29 sierpnia na jasnogórskim szczycie bp Roman Pindel powitał przeszło półtora tysiąca pielgrzymów z Żywiecczyzny, którzy podjęli tradycję rozwijaną już od 1611 roku.
W sierpniu minęła 25. rocznica męczeńskiej śmierci zamordowanych w Peru przez terrorystów ze Świetlistego Szlaku franciszkanów: bł. o. Michała Tomaszka z Łękawicy i bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego spod Tarnowa. Dla wielu stają się orędownikami ich modlitw.
Wyprawa szlakiem stacji Golgoty Beskidów aż na szczyt Matyski, połączona z przywołaniem ważnych wydarzeń narodowej historii i sypaniem Narodowego Kurhanu Pamięci, przyciąga co roku liczniejsze grono uczestników.
W hołdzie dla bohaterów antykomunistycznego podziemia w Żywcu ponad 400 osób wzięło udział w edycji ogólnopolskiego Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Z drugiej strony obiektywu nieraz widać cuda i świętych. Wiem o tym od dawna, ale wciąż się tym na nowo zachwycam.
Integracyjna pielgrzymka organizowana przez stowarzyszenie "Dzieci Serc" pokonała trasę z Bielska-Białej do Radziechów, na Matyskę... Przystanęła też pod bielskim pomnikiem św. Jana Pawła II.
Jedna z najstarszych pielgrzymek jasnogórskich dotarła 29 sierpnia do celu. Blisko tysiąc pątników na jasnogórskim szczycie witał bp Piotr Greger.
- To już tradycja: przychodzimy szlakiem Golgoty Beskidów na szczyt Matyski, by w rocznicę odejścia św. Jana Pawła II zapalić ognisko pamięci - mówi Jadwiga Klimonda ze stowarzyszenia "Dzieci Serc" z Radziechów.
Z modlitwą i zapaloną lampką rozpoczynają co roku wielki marsz dla św. Jana Pawła II. Kontynuują międzynarodową inicjatywę sportowców, którzy – biegnąc z Rzymu do Polski – oddali hołd papieżowi.