- Nie znajdziemy lepszego patrona przed Bogiem dla naszego miasta. Patrona, który ma wspierać i łączyć to, co świeckie i to, co Boże - mówił podczas uroczystej Eucharystii Jerzy Kubik, przedstawiciel wilamowiczan.
Stanisław Nycz, przewodniczący Rady Miejskiej, nie mógł ukryć wzruszenia, gdy rozpoczynał sesję. Jedynym punktem było uroczyste przyjęcie patronatu św. Józefa Bilczewskiego nad miastem.
– Był zawsze w moim życiu i do niego modliłam się jeszcze z mamą, gdy było trudno. Teraz zostanie w życiu całego miasta – cieszy się Barbara Tomanek, wnuczka brata abp. Bilczewskiego.
Wilamowice. – Ten dzień zapisał się w historii miasta na zawsze – nie ma wątpliwości ks. prał. Michał Boguta, kustosz sanktuarium i niestrudzony propagator kultu Arcybiskupa. 5 października św. Józef Bilczewski został ogłoszony patronem Wilamowic. To było wielkie święto dla mieszkańców, a przede wszystkim dla ich reprezentantów: radnych. Oni podjęli historyczną uchwałę.
W stulecie śmierci bł. Matki Celiny Borzęckiej, Kęty dziękowały za życie i dzieło założycielki zmartwychwstanek, która w 1891 r. otworzyła w tym mieście pierwszy na ziemiach polskich dom zakonny.
Biskup dołączył do grona, w którym wcześniej znaleźli się m.in. Jan Długosz, Henryk Sienkiewicz, św. abp Józef Bilczewski czy kard. Stefan Wyszyński.
Wilamowice - rodzinna miejscowość Świętego Arcybiskupa Lwowa modli się za mieszkańców Ukrainy i wspiera internetową akcję "60 sekund dla Ukrainy".
Tragicznej i niemal zapomnianej postaci arcybiskupa, z którym mocno związany był bł. Jan Paweł II, poświęcona jest książka „Cierpiący pasterz”. Autor – ks. dr Jacek Waligóra – zaprezentował ją w Książnicy Beskidzkiej.
Za sto lat działalności Zespołu Szkół im. św. Józefa Bilczewskiego mieszkańcy Wilamowic dziękowali podczas uroczystych obchodów jubileuszowych, które podsumowały też rozbudowę placówki.
Z takiej perspektywy zarówno kapłaństwo, jak i Kościół oraz diecezja wyglądają zupełnie inaczej.