Parafianie złocienieckiej parafii znaleźli niekonwencjonalny sposób na wsparcie remontu swojego kościoła. Ekologiczna akcja przyniosła dodatkowe korzyści.
Przechodzili przez krzyż-bramę, wybierając Jezusa i modlili się za swoich ukraińskich rówieśników, zakładając drewniane krzyże na szyje. Rozpoczęły się Wielkopostne Czuwania Młodych.
To historyczne wydarzenie już jest faktem. Miasto przygotowuje się do majowych uroczystości.
IV Słoneczne Spotkanie Integracyjne pt. "Chcę ci dać skrzydła" zgromadziło w Złocieńcu kilkuset niepełnosprawnych. Bez nich powiat drawski byłby uboższy i… mniej interesujący.
Zapatrzeni w Jezusa i zasłuchani w Jego błogosławieństwa, z zapalonymi świecami młodzi przeszli przez bramę miłosierdzia. Od złocienieckiego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny rozpoczęły się adwentowe czuwania młodzieży.
Podobnie jak w ubiegłym roku spotkanie w Złocieńcu otworzyło przygotowania młodej cześci diecezji do świąt Bożego Narodzenia. Razem z bp. Edwardem Dajczakiem zapatrzyli się w Maryję, Skrzatuską Panią i poszli za światłem Chrystusa.
W Złocieńcu swoje przyrzeczenia wobec wspólnoty parafialnej złożyli kolejni bracia zewnętrzni Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa.
Mszy św. w intencji zmarłego zmartwychwstańca przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. - My przez cmentarze idziemy w marszu życia - powiedział, rozpoczynając liturgię.
Miejscem kolejnego spotkania adwentowego młodych diecezjan był złocieniecki kościół Mariacki.
Nie tylko Królowie podążyli ulicami Złocieńca. Razem z mieszkańcami poszli też św. Jadwiga i św. Andrzej Bobola.