W stolicy diecezji orszakowy korowód rozpoczął się na Starym Rynku, a zakończył w Stanisławówce. Był to 12. Orszak Trzech Króli w tym mieście. Po raz pierwszy uroczystość Epifanii świętował z płocczanami bp Szymon Stułkowski, który przewodniczył Mszy św.
Kolorowo i radośnie świętowali po raz pierwszy także raciążanie.
Wiara. W diecezji płockiej aż w 9 miejscach przejdą w tym roku orszaki Trzech Króli. Szacuje się, że w zeszłym roku wzięło w nich udział ponad 20 tysięcy wiernych z naszej części północnego Mazowsza.
W Płońsku drogę orszakowi Trzech Króli zablokowała dużych rozmiarów ciężarówka. Przy ulicy Kopernika doszło bowiem do odwiecznej walki dobra ze złem. Po pokonaniu diabelskiej przeszkody radosny korowód dotarł do przykościelnej stajenki z Dzieciątkiem Jezus.
Makowianie po raz pierwszy poszli za przykładem Trzech Króli na ulice miasta, aby potem oddać hołd Dzieciątku Jezus. Liczony w setkach mieszkańców orszak odbył się w parafii św. Józefa.
Będzie to orszak w roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, a jednocześnie w roku, któremu patronuje św. Stanisław Kostka; Trzej Królowie podążą więc do Stanisławówki.
Radosne kolędowanie opanowało stolicę diecezji. W tym roku uczestnicy orszaku kolędowali na ulicach i pod dachem, bo w Orlen Arenie.
Płocka Fundacja "Cokolwiek uczyniliście" pomaga budować studnię dla polskiej osady w rejonie solecznickim na Wileńszczyźnie.
Miasta i miejscowości, które już zasmakowały w orszakowym święcie, chcą kontynuować tę tradycję. Każdego roku dołączają też nowe miejsca na mapie naszej diecezji, które chcą także mieć swoje uliczne jasełka.
Po raz drugi radośnie i ze śpiewem wierni parafii św. Wojciecha świętowali uroczystość Objawienia Pańskiego.