– Mam na koncie już parę spełnionych marzeń, ale są też takie, które nadal czekają na realizację. Największym jest, oczywiście, bycie zdrową, ale na tę chwilę jest to niemożliwe – mówi Kinga Bartkowiak.
2 września w stolicy Tatr odbędzie się trzecia edycja charytatywnego Biegu po Oddech.
Za nimi ponad 30 lat historii, którą napisali, zmagając się z ciężką, nieuleczalną chorobą. Swoje siły połączyli lekarze, rodzice i wielu dobrych ludzi.
Choć pogoda nie sprzyjała, w charytatywnych zawodach wzięło udział ponad 700 zawodników.
– Tej choroby nie widać – niszczy naszych pacjentów od środka – mówi Aneta Puszko.
Tuż za progiem Nowego Roku odbędzie niezwykły koncert.
Justyna Kowalczyk, ks. Henryk Zątek i Alain Michel to laureaci Medalu św. Brata Alberta za rok 2014.
Muzycy zagrali dla chorego na mukowiscydozę Jasia.
Młodzi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży działającego przy parafii w Szydłówku zorganizowali Szydłowiecki Marsz Życia - "Oddech nadziei dla Wioli". W ten sposób chcieli pomóc chorej na mukowiscydozę dziewczynie. Uczestnicy marszu przemaszerowali ulicami Szydłowca. Na scenie występowali lokalni artyści. Można było wziąć udział w licytacji, skosztować grochówki i ciast. Wielu mieszkańców Szydłowca w mobilnym punkcie poboru krwi oddało ten bezcenny lek. Osoby, które włączyły się w organizację imprezy, otrzymały pamiątkowe statuetki.Zdjęcia: Marta Deka /Foto Gość