W pracy przestrzegają ściśle zasad bezpieczeństwa i higieny. Zaopatrzyli w maseczki podopiecznych w hostelach i pracowników ZAZ w Głusku.
Tym razem wsparcie w postaci przyłbic, płynów do dezynfekcji i maseczek ochronnych trafiło do placówek pomocowych.
Miejskie ośrodki kultury, koła seniorów, a także więźniowie i podopieczni zakładów poprawczych. W całej Polsce coraz więcej grup angażuje się w szycie maseczek ochronnych.
13 mandatów po 400 euro każdy nałożyli policjanci w sobotę na stacji metra Porta Garibaldi linii MM2 na osoby, które nie nosiły maseczek ochronnych.
Siostry służebniczki włączyły się w walkę z koronawirusem. Odpowiedziały na apele i szyją maseczki w Panewnikach, Niedobczycach, Ornontowicach, Biertułtowach oraz Częstochowie.
W Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym dla Dzieci w Jaszkotlu siostry ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej mają pod opieką prawie 70 małych pacjentów. Wciąż potrzebują maseczek, rękawiczek i płynów dezynfekujących. Na ich prośbę 60 litrów płynu dezynfekującego i 100 maseczek dostarczył dziś metropolita wrocławski.
Pracownicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Janowie Lubelskim podjęli inicjatywę szycia maseczek ochronnych dla szpitala w Janowie Lubelskim.
W ostatnich tygodniach maseczki ochronne stały się towarem deficytowym. Padło więc hasło: „Wszystkie ręce na pokład! Szyjemy!”.
Akcja szycia maseczek dla szpitali zatacza coraz szersze kręgi.
Władze protestanckiej Katedry Narodowej w Waszyngtonie przekazały w środę ponad 5 tys. maseczek ochronnych lokalnym szpitalom. Znaleziono je wcześniej w... krypcie tej neogotyckiej świątyni.