Aby było tydzień, toby było ładni…
Wesele bukowińskie kiedyś trwało tydzień. Para młoda w pierwszym dniu nie tańczyła w ogóle. Dopiero po oczepinach był pierwszy taniec. uważano, że jeżeli zatańczyliby wcześniej, to byliby nieszczęśliwi przez całe życie – opowiada Czesław Najdek z zespołu „Watra”. Dziś to inaczej wygląda.