Chcą przeżywać czas pielgrzymowania z modlitwą i radośnie. Po powrocie będą dzielić się tym, co widzieli i przeżywali w Krakowie.
Ks. Przemysław Superson o podsumowaniu Światowych Dni Młodzieży i o tym, co teraz.
Dziewięcioro rowerzystów – osiem dziewcząt, jeden chłopak i jeden kapłan, ks. Zygmunt Mizia – pielgrzymuje razem po Ziemi Świętej w intencji Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku.
Na spotkanie modlitewne młodzieży pod przewodnictwem bp. Romana Pindla do katedry św. Mikołaja młodzi ze swoimi duszpasterzami przyjechali z całej diecezji. Wielu przywiozło własnoręcznie wykonane palmy.
Rowerzyści z Rajczy, Rycerki, Kęt i Malca - siedem dziewcząt, jeden chłopak i szef wyprawy ks. Zygmunt Mizia, wikariusz w Rajczy - pielgrzymują na 1000-kilometrowej trasie "Śladami Jezusa".
Młodzi w Tymbarku i okolicach mają plan na animację rówieśników i na gościnę pielgrzymów.
To będą wyjątkowe Światowe Dni Młodzieży. Po raz pierwszy uczestniczyć w nich będzie Ojciec Święty Franciszek i będzie to zarazem jego pierwsza wizyta zagraniczna. To nie on wybrał termin i miejsce tego spotkania, a odbywa się ono w jego rodzimej Ameryce Południowej. To przecież nie przypadek.
Do spotkania młodych z papieżem w Krakowie w 2016 roku zostało jeszcze wiele czasu. Przygotowań jest jednak sporo, także w naszej diecezji.
Pielgrzymka to 8-dniowe rekolekcje w drodze. To czas na modlitwę, refleksję, rozmowę, duchową przemianę w sakramencie pojednania. To radość spotkania z Chrystusem i Jego Matką.
Przypominamy najważniejsze wydarzenia w Kościele diecezji sandomierskiej i regionie.