Podejmując świadomą decyzję o wspólnej drodze przez życie, wiedzieli, że sami sobie nie poradzą. Od początku zawierzyli swoje życie Bogu i co krok, także na tych wakacjach, doświadczają Jego opieki.
Prelekcje, warsztaty, dyskusje i modlitwy. 3-4 października na Ursynowie odbędzie się Kongres Małżeństw. W spotkaniu wezmą udział nie tylko małżonkowie, ale narzeczeni i pary żyjące w związkach niesakramentalnych.
O proroku naszych czasów, nieustannej ewangelizacji i ludzkich poszukiwaniach z ks. Piotrem Drozdem, moderatorem ruchu oazowego archidiecezji lubelskiej, rozmawia Agnieszka Gieroba.
W duchu modlitwy, spotkania, jedności i radości. Mszy św. przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż, który poświęcił także ikonę krzyża Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
– Kiedy w 1973 roku mnie, młodemu licealiście, ministrantowi i lektorowi, nasz wikary ks. Stanisław Jasek zaproponował przyjście na spotkanie, niechętnie zapytałem: „A po co?” – wspomina swój pierwszy kontakt z Ruchem Światło–Życie pan Jacek.
Parafia pw. MB Nieustającej Pomocy była jedną ze wspólnot, które manifestowały w niedzielę przywiązanie do wartości rodziny i życia.
Na Warmii i Mazurach jest obecnie 107 takich małżeństw. Jedni już kilkanaście lat we wspólnocie, inni – kilka. Ale wszyscy pragną odkrywać na nowo smak małżeństwa.
W ramach Tygodnia Ewangelizacyjnego w muszli koncertowej w Radomiu prezentowała się oaza.
Na parkiecie wirowało ponad 150 osób, dokładnie 77 par. – Bawimy się świetnie! Na 150 procent, choć nie wypiliśmy ani kieliszka – śmiali się zadyszani nieco tancerze po kolejnej serii akrobacji podyktowanych przez wodzireja.
– Mając jedno dziecko, uważaliśmy, że jesteśmy strasznie zapracowani i nie mamy na nic czasu, a teraz, przy trójce, dajemy radę i możemy robić coś więcej, na przykład angażować się we wspólnocie – opowiada Maciej.