Austriacy są pewniakami, groźni będą Norwegowie, a niespodziankę mogą sprawić Polacy i Czesi - uważają niemieccy dziennikarze przed poniedziałkowym olimpijskim konkursem drużynowym w skokach narciarskich w Whistler.
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner nie ukrywał, że trenującemu skoczków Stefanowi Horngacherowi oferował nową umowę na cztery lata. Austriak nalegał jednak na roczny kontrakt. "Stoją za tym powody prywatne" - tłumaczył.
Reprezentacja Niemiec zwyciężyła w konkursie drużynowym FIS Pucharu Świata w skokach narciarskich rozgrywanym na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza w Zakopanem. Niemcy pokonali rewelacyjnych Austriaków o zaledwie 0,1 punktu. Na trzecim stopniu podium stanęli Polacy.
Mistrz olimpijski w skokach narciarskich z 1972 roku Wojciech Fortuna uważa, że sobotni konkurs drużynowy mistrzostw świata w Oslo utwierdził go w przekonaniu, że w tej konkurencji źle się dzieje w Polsce.
11 lutego odbędzie się coroczny koncert charytatywny organizowany przez Fundację Anny Dymnej "Mimo wszystko".
Słoweniec triumfował także w ubiegłym roku - za największą łączną długość wszystkich prób w zawodach Pucharu Świata.
Na igrzyska w Pjongczangu polska ekipa zabrała trzy gitary.
Sześciu polskich skoczków, z Adamem Małyszem na czele, wystąpi w dwoch konkursach Pucharu Świata w lotach narciarskich w Harrachowie. Na rozbiegu pojawi się również Piotr Żyła, który będzie jednym z przedskoczków.
Piotr Żyła zapewnia, że nie myśli o podium Turnieju Czterech Skoczni. Interesuje go oddanie dobrych skoków. Po trzech konkursach zajmuje czwarte miejsce, a do trzeciego Austriaka Stefana Krafta traci siedem punktów. W piątek ostatnie zawody w Bischofshofen.