Zegrzańscy parafianie doskonale pamiętają tamten czerwiec sprzed ponad 20 lat. Chętnie wracają do niego pamięcią i z dumą mówią: gościliśmy tu błogosławionego papieża.
Wszystko zaczęło się od poniemieckich guzików. Bo kiedy chorowała, to one odgrywały najważniejsze role.
W koszalińskiej katedrze wierni razem z bp. Edwardem Dajczakiem modlili się za ojca Świętego.
To, że są niepełnosprawni, nie stanowiło przeszkody, żeby spotkać się z Matką Bożą Bolesną.
Drugoklasiści z Sianowa uczą się nie tylko pisania i liczenia. Ich klasa ma także lekcje… z wrażliwości. Dzięki nim mała Joele z Kashwa w Kongo też może chodzić do szkoły.
Od kilku lat można ich spotkać w wioskach naszej diecezji. Wakacje są dla nich czasem wzmożonego głoszenia słowa Bożego.