Zakładają świetlice i kawiarenki. Organizują kursy tańca i języków obcych. Na uczelniach i w szkołach pokazują, że wiara jest integralną częścią ich życia. Ich celem jest takie kształtowanie młodzieży, aby kiedyś jako dorośli żyli z Bogiem i rozwijali się wewnętrznie oraz prowadzili skuteczną działalność apostolską. Idziemy, 31 sierpnia 2008
Bp Stefan Regmunt mówiąc o specyfice diecezji zielonogórsko-gorzowskiej podkreśla znaczenie doskonałej współpracy ze świeckimi jaka prowadzona jest tu od dziesięcioleci.
W pałacu mieszkają księżniczki i książęta. Niektóre koronowane głowy dopiero pięknie się urodzą. A potem umrą. Również pięknie.
Gdy w parafiach opowiadają o Światowych Dniach Młodzieży, czują, jak prowadzi ich Duch Święty. – To, co mówimy, oddajemy Bogu, bo to ma być Jego, a nie nasze – przekonują Marta, Gosia, Ola i Damian.
Noclegi na ŚDM. – Zmęczony pielgrzym będzie wdzięczny za kawałek podłogi, ciepłą wodę i za to, że jest chciany. Że otwiera się przed nim drzwi domu i serca – przekonuje Marzena Wójcicka.
Pierwszą szkołą otwartości na innych lub egoizmu jest rodzina. To w niej poznaje się formy codziennej wzajemnej pomocy, dzielenia się nie tylko rzeczami materialnymi, ale i przeżyciami, ofiarowywania sobie czasu. Zeszyty Karmelitańskie, 2/2007
Na „witaminy” recepty nie trzeba. Można je znaleźć w każdej książce flamandzkiego kapłana, Phila Bosmansa. Ich autor nie przypuszczał, że będą wzmacniały ludzkie serca na wszystkich kontynentach. Wydane w 10 milionach egzemplarzy i przetłumaczone na 24 języki, nadal są cennym i poszukiwanym medykamentem.
O programie duszpasterskim dla Kościoła w Polsce, konieczności przebudzenia w Duchu i o tym, jak walczyć z „Klątwą” mówi ks. abp Wiktor Skworc.
Przy różnego rodzaju, mniej lub bardziej pogłębionych, diagnozach opisujących obecnie „Polskę podzieloną” jedną z najczęściej przywoływanych linii różnicujących społeczeństwo jest podział na mieszkańców metropolii i peryferii. Przy interpretacji wyników wyborczych, które okazały się zaskakujące dla wielu publicystów, mówi się nawet niekiedy o „zemście Polski B” na „Polsce A”.