Były ulewy i prażące słońce. Były obolałe stopy i siła do tańca. I niewyobrażalne ilości truskawek. Pielgrzymi koszalińsko–kołobrzescy dotarli na Jasną Górę.
– Sień dobriii – mówili do nas młodzi świata. Spotykaliśmy ich na ulicach śląskich miast i wsi, gościliśmy ich w naszych domach, razem modliliśmy się w kościołach. Było dobrze, pamiętacie?
Bp Andrzej Czaja: Samo kroczenie to jeszcze nie pielgrzymka. Wyznacznikiem tożsamości pielgrzyma jest otwarcie się na Boga, oddanie Mu swojego czasu i trwanie w zjednoczeniu z Nim.
Spośród pielgrzymów nawiedzających Wieczne Miasto niewielu zdaje sobie sprawę z wyjątkowości wznoszącej się na Lateranie świątyni.
Ponad 400 osób rozpoczęło w Skrzatuszu 36. Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej na Jasną Górę. Wśród pielgrzymów jest bp Krzysztof Włodarczyk.
Kilkuset zmokniętych, ale radosnych pielgrzymów wyruszyło pieszo z sanktuarium przy ul. Żytniej do Domu św. Faustyny w Ostrówku. W intencji powołań kapłańskich i zakonnych.
W diecezjalnych centrach ŚDM wszystko gotowe. Wolontariusze w miejscach spotkań z listami gości z zagranicy i rodzin, które ich przyjmą. Powitanie, zapoznanie i z bagażami do polskich domów.
Po raz pierwszy w swojej historii, „Gość Legnicki” będzie podążał równo z pielgrzymami diecezji legnickiej. To, co ze względu na specyfikę tygodnika było kiedyś niemożliwe, teraz staje się ciałem.
Gra terenowa z elementami teatru, wspólne zwiedzanie Trójmiasta, modlitwa oraz dobra zabawa - to tylko część doświadczeń będących udziałem mieszkających w Leźnie pielgrzymów ŚDM.
Do parafii św. Kazimierza Królewicza we Wrocławiu-Zgorzelisku dotarła grupa 64 Hiszpanów. Ich przyjazd się niestety opóźnił, ale Duch Święty miał wobec pielgrzymów dobry plan.