Zwycięstwo Jana Pawła II
- Ojciec święty wrócił do domu Ojca o godzinie 21.37. Kiedy padły te słowa,
ludzie na placu św. Piotra zastygli w milczeniu. Chwilę później rozległy się
nieśmiałe brawa. - Dlaczego biją brawa? - spytała kilkuletnia Polka. - Bo
wygrał Papież - odpowiedział jej mały kolega.