Mają rok 5771 i nie każdą potrawę, którą ich poczęstujemy, mogą zjeść. Trudno opisać historię Wrocławia bez wspomnienia ich obecności. Jak dziś żyje się żydom w naszym mieście?
Przed 15 laty było ich w Polsce kilku. Dziś, tych sprawdzonych, jest ponad stu. Wodzireje są potrzebni do prowadzenia wesel, studniówek, prymicji, bali branżowych, a nawet - jak żartują - styp.
Na dom-forum – wiszą dwa portrety. Jeden, z napisem „Dziękujemy”, ułożony z tysięcy fotografii nadesłanych internetem przez młodzież z całego świata, przedstawia Jana Pawła II. Drugi, z napisem „Witamy”, Benedykta XVI. Tegoroczne Dni Młodych odbywają się pod duchowym patronatem dwóch papieży.
Życie. Widziała śmierć, łuny płonących wsi, słyszała krzyki mordowanych i czuła strach. Jej życie to jedna wielka tułaczka. Miłosierdzie Boże to dla niej nic innego, niż opieka ze strony Tego, który nie pozwala stracić wiary w ludzi.
Niedawno świętowali ci, którzy służą przy ołtarzu. To dobra okazja, aby powtórzyć głośno to, co słychać w parafiach: mamy kryzys, jeśli chodzi o ministrantów.
O krwawej jesieni 1939 roku, „dziadkach z Wehrmachtu”, krzywdzących mitach oraz inteligentnych brutalach z gestapo mówi prof. Andrzej Gąsiorowski, historyk, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego, pracownik naukowy Muzeum Stutthof.
To zupełnie nieznany fragment historii Pomorza. Rok 1966, Marzec ’68, Grudzień ’70 i Sierpień ’80 doczekały się odrębnych publikacji. Październik ’56 nie. Co się wówczas wydarzyło? Czy gdańszczanie wyszli na ulice, by głośno zaprotestować? A może po to, by wyrazić swoje poparcie?
O wielkich miłościach, sanitariuszkach i wieszczach mówi Barbara Wachowicz.
Kto dziś ma decydujący wpływ na to, co oglądają, co czytają i czego słuchają młodzi?
Mieć wolność to mało. Trzeba być wolnym.