Centralne obchody Światowego Dnia Chorego w naszej diecezji odbyły się w tym roku w Darłowie.
Boimy się tego, czego nie znamy – mówił ks. Robert Chudoba, diecezjalny duszpasterz akademicki. A potem wyjaśniał, że tak naprawdę nie musimy się bać.
W stosunku do drugiego człowieka nie wolno żywić nienawiści, nie wolno szukać pomsty, dlatego że byłoby to sprzeczne ze świętością.
To niezwykłe poruszenie serc, jakie poprzedza w Nidku spotkanie z pielgrzymami, z roku na rok jest coraz silniejsze. I tym razem parafianie wraz z proboszczem ks. Józefem Sowińskim byli wspaniale przygotowani.
– Są dzieci, które w wolnej chwili przychodzą do kaplicy, żeby się pomodlić. I chociaż nie potrafią grać na gitarze, biorą ją, brzdąkają i mówią, że grają piosenkę Panu Jezusowi – uśmiecha się kl. Szymon.
Formacja wolontariuszy, tworzenie parafialnych zespołów i szkolnych kół Caritas oraz zakładanie świetlic przyparafialnych to priorytety, którym w najbliższym czasie chce poświęcić się Caritas pod kierownictwem ks. Mariana Subocza. W Popowie zakończył się dziś zjazd dyrektorów diecezjalnych Caritas.
– W chorobie nie tylko szukamy dobrego lekarza, przychodni i lekarstw. Trzeba pełnej miłości uwagi – mówił bp Roman Marcinkowski w żuromińskim sanktuarium.
Koronawirus dotarł już również do Syrii. Oficjalne dane mówią o kilkunastu przypadkach, odnotowano już pierwsze zgony.
400 biznesmenów, prawników, społeczników, ludzi nauki i Kościoła debatuje w Warszawie nad misją chrześcijańskiego przedsiębiorcy.
Od 25 lat docierają do głodnych, chorych, cierpiących i strapionych. Wszystko w ewangelicznym duchu miłości bliźniego – tak najkrócej można scharakteryzować działalność Caritas na terenie naszej diecezji.