Dziesiątki tysięcy zwolenników tajwańskiej opozycji przemaszerowało w sobotę ulicami Tajpej, skandując hasła antykomunistyczne w proteście przeciwko umowie handlowej z Chinami, która ma być podpisana w najbliższy wtorek.
Publicyści sympatyzujący z opozycją, którzy wzywali, by „siedzieć w tej sali do oporu albo dać się wyprowadzić siłą” nie wyrażali zdania mas ludowych, tylko bronili własnych interesów. A nie są one do końca zbieżne z interesami działaczy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
Kioskarz i dwaj uczestnicy protestu zginęli, a kilkadziesiąt osób zostało rannych w poniedziałek, gdy siły bezpieczeństwa otwarły ogień do demonstrantów blokujących budynek rządowy w mieście Taizz w południowo-zachodnim Jemenie - poinformowali świadkowie.
W centrum miasta odbył się "Marsz oburzonych Białorusinów 2.0". W akcja przeciwko prowadzonej przez władze polityce społeczno-gospodarczej wzięło udział ok. 200 osób.
Funkcjonariusze sił porządkowych zatrzymali w sobotę w Moskwie kilkunastu uczestników protestu opozycji, którzy, według milicji, próbowali urządzić swój własny protest, na który nie mieli zgody władz.
Ok. 6 tys. osób wzięło udział we wtorek przed siedzibą parlamentu w Kijowie w proteście opozycji przeciw podwyżkom cen gazu dla ludności na wezwanie Narodowego Komitetu Obrony Ukrainy, do którego należy m.in. partia Batkiwszczyna b. premier Julii Tymoszenko.
Episkopat Boliwii poparł protest wikariusza apostolskiego Pando w sprawie bezprawnych działań władz wobec miejscowych działaczy opozycji - donosi Radio Watykańskie. Chodzi o aresztowanie 17 lutego w mieście Cobija 12 osób podejrzanych o udział w ubiegłorocznych zamieszkach, w których śmierć poniosło 15 zwolenników rządu.
O protestach opozycji, granicach interwencji i upolitycznieniu policji mówi rzecznik prasowy komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka.
Około 500 osób protestowało w nocy z wtorku na środę przed Domem Ukraińskim w Kijowie przeciwko uchwalonej przez parlament ustawie o językach, która rozszerza status języka rosyjskiego. Na schodach przed Domem pięciu deputowanych opozycji prowadzi głodówkę.
Minister edukacji Białorusi Siarhiej Maskiewicz oznajmił we wtorek, że studenci nie będą wyrzucani z uczelni za udział w demonstracji opozycji w Mińsku 19 grudnia, w wieczór po wyborach prezydenckich. Dodał jednak, że powodem zwolnień może być zła frekwencja.