Obfity plon a gleba mojej codzienności
Słowo Boże wymaga posiania w glebę mojego życia. A potem trzeba podlewać zasiew codzienną modlitwą, wystawiać się na słońce Bożej łaski, czyli korzystać z sakramentów, zwłaszcza z Eucharystii. Posiane ziarno wymaga regularnego odchwaszczania, czyli spowiedzi. Konieczna jest wreszcie cierpliwość.