Podczas czterodniowych spotkań zaplanowano spotkania naukowe, spektakle teatralne, warsztaty artystyczne, zawody sportowe i koncerty muzyczne.
W neokatechumenacie albo ktoś dostrzega dobre owoce drogi nawrócenia i sam angażuje się w jej liturgię, albo jest jej zupełnym przeciwnikiem.
– Być może ktoś, idąc na spotkanie z kumplem przy piwie, nieoczekiwanie spotka Chrystusa, o którego istnieniu zapomniał wiele lat temu – zauważa Waldemar Jagiełło.
– Dostałyśmy karteczki, na których miałyśmy napisać swoją propozycję nazwy stowarzyszenia – opowiada Anna Pietryka. – Pojawiły się „Stokrotki”, „Róże” i inne kwiaty. Ale wybór padł na „Pomocną Dłoń” i to określenie najlepiej oddaje ideę działalności naszego klubu.
– Z racji przeżywanego Roku Wiary postanowiliśmy nasz program skupić głównie na promocji postaci sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego – mówi Kazimierz Wiszniowski, prezes tarnobrzeskiego Klubu Inteligencji Katolickiej.
Społeczeństwo. Oluś ma 15 miesięcy, Mieszka w Padwi Narodowej. Jest radosnym, ciekawym świata chłopcem. Dwa miesiące temu zachorował na ostrą białaczkę. Jedynym ratunkiem jest dla niego przeszczep szpiku kostnego.
Nie zważając na status społeczny czy majątkowy, choroba i cierpienie dotykają każdego z nas. Niełatwe do zaakceptowania i trudne w znoszeniu nie zawsze muszą kojarzyć się z życiową przegraną.
Z Tomkiem Sokołowskim, uczniem Gimnazjum Katolickiego im. św. Jana Pawła II w Tarnobrzegu, najmłodszym organistą w diecezji, o suicie, koszykówce i podglądaniu sportowców rozmawia Marta Woynarowska.