Światowe Dni Młodzieży już niebawem. Dla tych, którzy nie mogą wyjechać do Ameryki Środkowej, Rawa Mazowiecka przygotowała alternatywę.
Nie wiesz, co ze sobą zrobić po Światowych Dniach Młodzieży, gdzie dalej pójść? Limanowa pokazuje, jak się żyje we wspólnocie i co razem potrafią.
– Kiedy papież Franciszek w swoim nauczaniu mówił o jedności, to było tak, jakby mówił właśnie do nas – wspomina Lidka.
Niezależnie od przebiegu kolejnych Światowych Dni Młodzieży już dziś można spodziewać się, że będą one wyjątkowe. Sama tylko lokalizacja i termin panamskiego spotkania zapewni temu wydarzeniu trwałe miejsce w historii.
Nawet jeśli nie jedziecie, to i tak warto duchową kotwicę rzucić w Panamie.
Fantastyczna ekipa, która przygotowała ŚDM w Krakowie, dalej buduje „górę dobra” i szykuje się na rejs do Panamy.
W 2019 r. młodzież całego świata spotka się z papieżem w Ameryce Środkowej.
W Zabrzeży spotkała się młodzież z parafii dekanatu łąckiego, by zastanowić się nad treścią dni, które miesiąc temu zakończyły się w Panamie.
– Światowe Dni Młodzieży były naszą Górą Przemienienia. Teraz trzeba z niej zejść i wrócić po ludzi, którzy albo na ten szczyt nie weszli, albo chcą iść na następny – mówi ks. Andrzej Wołpiuk.
"Niechaj prawdę każdy zna - Bielsko-Biała także PANA ma!" - wołało kilkuset uczestników dziewięciogodzinnego spotkania "B-B PANAma" w Cygańskim Lesie.