W nocy z soboty na niedzielę strażacy gasili w Neapolu 25 pożarów gór odpadków, podpalanych przez zirytowanych kryzysem śmieciowym mieszkańców. Na ulicach Neapolu, przede wszystkim w centrum, leży 1700 ton śmieci.
xxx DODANE15.06.2006 00:15
Szczęść Boże Trzy lata temu postanowilem zerwać z wieloletnimi ciągłymi cięzkimi grzechami i nalogami w jakich tkwilem (m. in. przeciw VI przykazaniu i alkoholizm). Zwrocilem się ku Bogu i zaczalem walke. Wydawalo mi sie to zupelnie niemożliwe ale wygralem i to w bardzo krotkim czasie. Jestem szczesliwy ze z pomoca Boga moza tak prosto i łatwo zyc bez grzechow ciezkich, co wcześniej wydawało mi sie niemożliwe. Jest to niesamowite. Ale moje pytanie wiaze sie z tym co podczas mojej walki z... »
Mieszkańcy Siemianowic Śląskich wciąż walczą z uciążliwym smrodem. Dzielnica Hugo leży blisko zakładu przeróbki odpadów i utrudnia jej mieszkańcom normalne funkcjonowanie.
Na klatce schodowej pod moimi drzwiami grupa nastolatków urządziła sobie palarnię. Z trudem, ale przyjmuję, że nie mają innego miejsca, by swobodnie porozmawiać.
Siemianowice Śląskie wciąż mają nadzieję, że powstanie ustawa antyodorowa - mówił w Radiu eM Adam Skowronek, sekretarz miasta Siemianowice.
Mieszkańcy katowickich dzielnic - Burowca i Dąbrówki Małej od kilku miesięcy skarżą się na uciążliwe zapachy.
Stowarzyszenie Czyste Ciółkowo kilka dni temu zapowiedziało manifestację w centrum Płocka. Jak sami tłumaczą, ma ona uwidocznić problem dalszego zalegania odpadów na terenie zakładu Ecoriver, który sąsiaduje z ich gospodarstwami.
Leży na skrzyżowaniu dwóch dróg. Jedna prowadzi od Morza Czerwonego do Damaszku, druga - z Zatoki Perskiej do Gazy. Całość miasta wykutego w skałach rozciąga się na obszarze stu kilometrów kwadratowych. A wszystko zaczęło się od… kadzidła.
Konsekwencją działań wojennych i zajęcia Gdańska w marcu 1945 r. przez źle zorganizowaną Armię Czerwoną były nie tylko masowe zbrodnie i zniszczenia. Brakowało jedzenia. Ludzi trapiły świerzb i wszy. W mieście rozprzestrzeniały się choroby - dur brzuszny i czerwonka. Na kolejne fale epidemii wpływały m.in. masowe migracje ludności.
Rzeka Brynica została zanieczyszczona chemikaliami po gaszeniu pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich – przekazał burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec. Jak zapewnił, nie stanowi to zagrożenia dla podziemnych źródeł wody pitnej.