- Chciałoby się wołać, że to nabożeństwo, które tak słabnie, jest na te czasy: zamknięcia, lęku, niepokoju, złośliwości, agresji i wręcz nienawiści - mówił w sanktuarium w Gliwicach o. Mieczysław Kożuch SJ.
Od 5 lat doświadczamy miłości, która z seksem ma niewiele wspólnego. I wiecie co? Jesteśmy szczęśliwi!
O mocy wiary, uwielbieniu Boga i Jego cudownym działaniu.
Sumienie to także bogata rzeczywistość, która czasami ma bardzo skomplikowaną dynamikę. Dlatego też podczas tej homilii chciałbym zatrzymać się na chwilę przy wydarzeniach opisanych w Ewangelii świętego Łukasza, które na takie bogactwo i różnorodną dynamikę ludzkiego sumienia wskazują, ją obrazują.
Chorym dzieciom oczekującym ode mnie odpowiedzi na pytanie o sens śmierci opowiadam o kochającym Bogu, który cały czas czuwa. Mówię im o tym, w co sama głęboko wierzę: że dusza nie umiera, a miłość trwa wiecznie.
Głównym tematem listu są niepokoje wywołane orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.
– Kiedy człowiek jest chory, nic go nie cieszy. Widzi wszystko w szarych odcieniach. Po przeszczepie człowiek zaczyna zauważać piękno tego świata... kwiaty, niebo mają znacznie lepszy kolor – przekonuje pan Adam.
Biskup Roman Marcinkowski przewodniczył liturgii na zakończenie oktawy Niepokalanego Poczęcia NMP w sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej Przewodniczki.
Z zawieraniem małżeństwa nie ma żartów. To najważniejsza decyzja, jaką podejmujemy w doczesności!