Jeśli masz wątpliwość, jak dobrze przeżyć życie, jak dokonywać właściwych wyborów, odpowiedź znajdziesz u Matki Bożej. W małej kaplicy w sanktuarium w Wąwolnicy słucha ludzkich spraw i udziela łask. Często nadzwyczajnych.
Do Wąwolnicy pielgrzymują cały rok. To jedno z miejsc, gdzie Maryja szczególnie hojnie darzy łaskami. Pierwsza sobota września gromadzi jednak najwięcej ludzi na dorocznych uroczystościach odpustowych.
Nikt nie wie ile na tej ziemi dokonało się znaków i cudów. Nikt nie jest w stanie policzyć łez wylanych przed cudownym wizerunkiem Matki Pana w Wąwolnicy. Łez radości, żalu, nawrócenia i uzdrowienia. Szturm modlitewny nastąpi tu znów na początku września.
Kiedyś próbowali ukraść ją Tatarzy, teraz włamywacze. Nie dała się: Matka Boża Kębelska od 735 lat króluje nad Lubelszczyzną i wyprasza u Boga łaski dla pielgrzymów. Na przykład dla małżeństw starających się o dzieci.
Już 1 i 2 września Wąwolnica będzie przeżywała prawdziwe oblężenie. Jak co roku z całej archidiecezji, ale także z całej Polski, przybędą pielgrzymi, by dziękować Matce Bożej i prosić o potrzebne łaski.
Już w sobotę 5 września od wczesnych godzin rannych w drodze będą pielgrzymi do Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy. Mimo ograniczeń związanych z pandemią, wielu czcicieli Maryi wyruszy w drogę. Główne uroczystości odbędą się 6 września.
15 sierpnia w Wąwolnicy odbędą się uroczystości upamiętniające cudowne objawienie Matki Bożej w 1278 r. w Kęble.
Wyruszyli wczesnym rankiem z różnych parafii, by dotrzeć na wieczorną Eucharystię w sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Z zachowaniem ograniczeń i zasad sanitarnych do Wąwolnicy zmierzają liczni pielgrzymi.
Tradycyjnie w pierwszą sobotę i niedzielę września wierni z terenu archidiecezji i całej Polski wezmą udział w modlitwie w sanktuarium w Wąwolnicy.
W strugach deszczu rzesze ludzi modliły się u stóp Maryi. Głównym uroczystościom odpustowym ku czci Matki Bożej Kębelskiej przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda.