Tu i teraz
Ulicami Paryża przeszła procesja światła. Obok toczyło się normalne życie,
zwykły początek weekendu: dyskoteki, kawiarnie, nocne kluby. - Nie jestem tym
zainteresowana, chociaż byłam ochrzczona i przyjęłam pierwszą Komunię św. -
mówi Sophie. Wyszła z pubu na papierosa i została dłużej, „żeby popatrzeć".