Nie tylko o swoich zmarłych krewnych pamiętali Ślązacy, którzy przyszli w Dzień Zaduszny do katowickiej katedry. Modlili się też za zmarłych, którzy zapisali się w pamięci naszej wspólnoty – za biskupów śląskich.
Wernisaż wystawy stałej pt. „Od nowa” odbędzie się 19 maja o 17.00 w nowej siedzibie Muzeum Archidiecezjalnego, we wnętrzu byłej drukarni przy ul. Wita Stwosza 11.
- Idziesz do Pierwszej Komunii? Pewnie nie możesz się doczekać prezentów? - pyta dorosły sąsiad małą Elę. - Nie, ja czekam na Jezusa! - odpowiada dziewczynka.
W katedrze Chrystusa Króla w Katowicach abp Wiktor Skworc przewodniczył Mszy św. za zmarłego czwartego biskupa katowickiego.
Gdy w stanie wojennym internowano opozycjonistów, ich rodziny zostały nagle bez środków do życia. Grupa dzielnych ludzi ruszyła im wtedy na ratunek.
Odeszła jedna z ostatnich Ślązaczek, które za głoszenie Jezusa były ciągane po salach rozpraw – 89-letnia Urszula Wieczorek z Rybnika. Głosiła Go przez „nielegalne” nauczanie katechezy w parafii św. Jacka w Radoszowach na granicy Rydułtów i Rybnika.
Piekarskie przemówienia biskupów pokazują problemy społeczne, z jakimi mierzył się Kościół na Górnym Śląsku w ostatnich 50 latach.
Pochodzi z Turzyczki, dzisiejszej dzielnicy Wodzisławia Śląskiego. Jako wikary z Załęża kierował początkiem prac związanych z budową kościoła na osiedlu Witosa w Katowicach. Od lat 80. XX wieku pracował w diecezji Paderborn.
Katowice–Rybnik. Urodził się 1 października 1936 r. w Niedobczycach. Był synem Józefa i Jadwigi.
W konfesjonale, na lekcji religii, w kancelarii. Zawsze mają być skoncentrowani, mili i w lot rozumieć najbardziej nawet poplątane ludzkie myśli. Czy nie za wiele od nich wymagamy?