Mężczyźni z diecezji płockiej uczestniczyli w 2. Męskim Oblężeniu Jasnej Góry.
Byliście kiedyś w Tatrach i zdobywaliście tam nie tylko Rysy, czy Giewont, ale takie szczyty jak Synaj, Ararat lub Tabor?
– Tej modlitwy nauczyli nas nasi rodzice. Różaniec to nasza broń i moc, a przynależność do róży różańcowej i służba w Kościele to zaszczyt – mówią członkowie męskiej wspólnoty różańcowej w Ochli.
Twierdzą, że udział w męskiej wyprawie, na której faceci razem się modlą, śmieją i gadają ze sobą o wiele bardziej otwarcie niż w towarzystwie kobiet, jest niesamowity. I zapraszają już 17 października.
O seksie, pieniądzach i używkach bez owijania w bawełnę. Dla ekstremalnych: 160 km Drogi Krzyżowej. Panowie zapraszają panów do odważnego przejścia przez Wielki Post.
Nie ma jeszcze piątej rano, gdy grupa mężczyzn stawia się w porcie. Kaptury chronią przed deszczem, ale wiatr i tak daje się we znaki. W świetle latarek modlą się psalmami.
W Tarnowskich Górach spotkali się przedstawiciele wszystkich zakonów rycerskich. Po raz pierwszy do miasta przybył również męski potomek rodu Habsburgów.
Warto zdobywać szczyty - te górskie, ale także te dotyczące życia duchowego - mówi ks. Marcin Werczyński i zaprasza na męską wyprawę w Tatry.
Czy miejsce mężczyzny w kościele jest pod chórem? Niekoniecznie... Udowadniają to panowie, którzy spotykają się we wspólnocie w Winnicy k. Nasielska.
Józef nic nie mówi. Robi. Stacza zwycięską walkę ze sobą, pokonuje ciemność, słucha Boga. Jest w tym wielki, bo mężczyzna chce być wielki. Wiara Józefa to szukanie Bożej woli i wierność drodze.