Zbigniew Nowina-Boznański rozkłada na stole kserokopie listów. Oryginały ma spięte gumką w sporą paczkę. Napisane do niego w latach 60. i 70. ub. wieku przez dr. Wiktora Haasa. Żyda, którego uratowała jego rodzina.
Było ich trzech, w każdym z nich inna krew, ale jeden przyświecał im cel. Przerobiony fragment znanej piosenki to idealny wstęp do opowieści o kociewskiej Jaszczurce.
Wystawy muzealne już dawno nie przypominają prostego udostępniania eksponatów. Są nieprzypadkową opowieścią o historii, czy jak to się modnie dziś mawia – narracją. Państwo, albo samorząd, właśnie w ten sposób kształtuje pamięć o przeszłości.
Ruch Palikota zapowiedział złożenie wniosków do Komisji Etyki Poselskiej ws. "skandalicznych" - w jego ocenie - wypowiedzi szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego i szefa klubu Solidarna Polska Arkadiusza Mularczyka.
Co mogą mieć wspólnego św. Teresa z Lisieux, hollywoodzki reżyser David Lynch, ludzie bezdomni i wykluczeni? Tego dowiedzieli się młodzi z Cieszyna w piątkowy wieczór 15 grudnia.
2 sierpnia wieczorem pod tzw. cygański obóz rodzinny nadjechały ciężarówki. W obozie rozległ się krzyk, ale nic to nie dało. Wszystkich przebywających w nim więźniów wywieziono do komory gazowej.
Co to takego tyn wihajster? To coś, co kożdy mo w doma, choć żodyn tak richtich (naprawdę) nie wiy, jak to wyglondo. (...) A nojwiynkszy problym jes w tym, co nikaj go niy idzie kupić, nawet w internecie.
– Na pokładzie polskiego okrętu, z polskimi marynarzami, pod biało-czerwoną banderą, do niepodległej Polski wracają prochy legendarnego dowódcy floty – wiceadmirała Józefa Unruga. W ten sposób wypełnia się jego testament – mówi kmdr Mirosław Jurkowlaniec, dowódca 3. Flotylli Okrętów.
Nie wierzę, że Bóg żądał ofiar. Bóg nie chciał Auschwitz. Nie potrafiłbym tego pogodzić z moją wiarą chrześcijańską. To konkretni ludzie chcieli Auschwitz. Więź, 2-3/2010
Odpowiedzialność za podział Polski, rysujący się po wyborach prezydenckich, ponoszą politycy, którzy "przez 20 lat blokowali wszelkie formy decentralizacji" - uważa socjolog prof. Jacek Wódz. Dr Jarosław Flis ocenia, że podział ten jest jednak przejaskrawiany w mediach.