– Przemierzaj mało komfortowe papuaskie drogi, znajduj zawsze drogę do ludzkiego serca – mówił ks. Waldemar Musioł podczas Mszy prymicyjnej bp. Józefa Roszyńskiego, polskiego werbisty od 23 lat pracującego w Oceanii.
- Te trzy poruszenia serca gromadzą nas na liturgii, która jest ziemskim pożegnaniem zmarłego papieża Benedykta XVI przez Kościół opolski - mówił bp Waldemar Musioł na początku Mszy św. żałobnej.
- Bł. Carlo Acutis był pasjonatem Eucharystii celebrowanej w Wieczerniku, składanej na ołtarzu własnej Golgoty i przeżywanej w świecie, w codzienności - powiedział bp Waldemar Musioł.
– Trzeba nam czuwać, modlić się, zmagać się z ociężałością serca i nie czerpać z płytkich źródeł. Pomaga w tym muzyka kościelna – wskazywał bp Waldemar Musioł.
- Życzę wam z całego serca, by odnowiona świątynia i ten piękny ołtarz był dla kolejnych pokoleń świadectwem waszej wiary - powiedział bp Waldemar Musioł do wspólnoty parafialnej w Wawelnie.
– Proszę, byście odważnie myśląc o przyszłości waszej wspólnoty, chętnie wracali do jej przeszłości, celebrowali jej historię i uczyli tego młode pokolenie – zachęcał bp Waldemar Musioł.
- Niech to będzie tydzień modlitwy za misje i prowokowania naszych serc, byśmy naszą wiarą oraz pięknem i radością Ewangelii dzielili się z innymi - zachęcał bp Waldemar Musioł.
- Potrzebujemy w pełnym zaufaniu wzywać wstawiennictwa Matki Bożej, ale pośród szlachetnych praktyk nie brakuje i koślawego zrozumienia maryjnej pobożności - przestrzegał bp Waldemar Musioł w Prudniku-Lesie.
- Akty wdzięczności, zawierzenia i pokory nie mogą być jednorazowe, ale muszą być życiową postawą przenikającą naszą chrześcijańską codzienność - powiedział bp Waldemar Musioł podczas diecezjalnych dożynek.
- Nieśmy je wraz z dobrym, nawet drobnym gestem życzliwości do tych, którzy tracą nadzieję, którzy nie chcą jej źródła zobaczyć w przychodzącym na świat Bogu - mówił bp Waldemar Musioł.