Zobacz tylko, co oni lubią czytać. Odwieczne pytanie: "Kto zabił?" wychodzi im znacznie lepiej, siedzą przecież w Gerritsenach, Larssonach, Jonesbach, a potem szukają trupów po krzakach.
Mieszkańcy Pisarzowic już sobie nie wyobrażają stycznia bez charytatywnych koncertów kolęd, na które co roku zaprasza ich Fundacja "Krzyż Dziecka" i miejscowa parafia św. Marcina. Tym razem żywiołowo, ale i refleksyjnie, do śpiewania zaprosiły zespoły - reprezentujący gospodarzy "Replay" oraz "Retrospekcja" z sąsiednich Wilamowic.
W domu Rożków wszystko mnoży się przez osiem. Także miłość. Choć nikt tu nie używa wielkich słów, bo ze zwykłych tworzy się to, co najważniejsze.
Rybnik. Grupa mieszkańców miała dość świątecznej politycznej poprawności, np. zalewu kartek ze śnieżkiem i choinką, ale bez Dzieciątka. Stawiają więc szopkę na rondzie w centrum dzielnicy. Z Jezusem.
Król Kacper mówi, że po czterech latach chyba powinien abdykować. Znaczy się, zrezygnować z korony. – Nie!!! Nigdy w życiu! – wołają przerażone dzieci z bielskiego Orszaku Trzech Króli.
Może lubisz ponarzekać na Kościół – że zbyt bogaty, że za mało ma wspólnego z Ewangelią. Ale czy naprawdę jesteś pewien, że go znasz? Może się okazać, że bezdomni na ulicach Rio de Janeiro, Lizbony czy Szczecina wiedzą o Kościele więcej niż ty.
Ci, którzy poznali inne kraje północnej czy zachodniej Afryki, odwiedzając Libię, dostrzegą kilka istotnych różnic. Tutejsi mieszkańcy inaczej reagują na widok przybysza ze świata Zachodu.
Pijarzy to dobra marka od pokoleń. Spod ich skrzydeł wyszli geniusze, jak Antonio Gaudi czy Francisco Goya. Ale zgodnie z myślą św. Józefa Kalasancjusza, zakonnicy wynoszą swoich wychowanków nie tyle na wyżyny ich talentów, ile na wyżyny człowieczeństwa. Jak to robią? Przyjrzeliśmy się z bliska.
Dżungla wciąga. Wciąga jak pierwszy tatuaż. Gdy już przełamiesz swój lęk przed nieznanym, chcesz więcej i więcej. Tak, bardzo mi żal. Przez te kilka dni zdążyłam zakochać się z dżungli.