- Bóg jest nienormalny. Jego miłość jest nienormalna, szalona i nielogiczna - mówił na odpuście u Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie arcybiskup koadiutor Adrian Galbas. W sanktuarium w Pszowie trwa świętowanie 300. rocznicy przybycia obrazu Maryi.
Uroczystościom odpustowym w sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie w niedzielę 14 września przewodniczył bp Adam Wodarczyk.
Tytułowe pytanie stawiał w homilii podczas Mszy w sanktuarium NMP Uśmiechniętej w Pszowie abp Józef Kupny. Metropolita wrocławski przewodniczył Mszy św., która była punktem kulminacyjnym tegorocznego odpustu i zwieńczeniem roku jubileuszowego, ogłoszonego z okazji 300-lecia obecności obrazu NMP w Pszowie.
- Czy współczesna kobieta widzi siebie w Matce Bożej? – pytał w homilii podczas Mszy sprawowanej w sanktuarium NMP Uśmiechniętej w Pszowie abp Józef Kupny – metropolita wrocławski. Liturgia pod jego przewodnictwem była punktem kulminacyjnym tegorocznego odpustu i zwieńczeniem roku jubileuszowego ogłoszonego z okazji 300-lecia obecności obrazu NMP w Pszowie.
Już w niedzielę ważne wydarzenie dla okolic Rybnika, Wodzisławia, Jastrzębia i Raciborza.
Kilkadziesiąt osób wyruszyło o świcie w ślubowanej pielgrzymce z Rybnika do Pszowa.
Dołączyliśmy z aparatem fotograficznym do pielgrzymki do Matki Bożej Pszowskiej. 11 września o 6.00 rano zapoczątkowali ją mieszkańcy Rybnika, dla których jest to od XVIII wieku pielgrzymka ślubowana. Było ich 84. Na postojach dołączyły do nich dwie kolejne pielgrzymki - z parafii św. Jacka w Radoszowach i św. Jerzego w Rydułtowach.
Odpust u Mamy. Stał obok wielkiej kopii obrazu Uśmiechniętej Madonny i mówił, żebyśmy się cieszyli, bo nasze imiona są zapisane w niebie. Ostrzegł jednak, że nasz związek z Bogiem „nie może mieć charakteru związku partnerskiego”.
Czy pycha jest istotną częścią tylko systemów hitlerowskiego i komunistycznego czy może też liberalnego?
Chorał gregoriański i gitarowy łomot toczą nieustanny bój o twoją duszę.