Korowód kolędników uświetnił wigilijne spotkanie w ośrodku Caritas w Rudniku na Sanem.
Tradycją stały się spotkania mieszkańców Lublina przy bazylice oo. dominikanów w ostatnią niedzielę Adwentu. W tym roku Wigilia Starego Miasta wypadła w przedostatnią niedzielę.
Wraz z Jukacami - tradycyjnymi kolędnikami z Zabłocia - góralami i mieszczanami w barwnych strojach oraz w asyście swoich dworzan na żywiecki rynek przybyli Trzej Królowie. Na ustawionej tutaj scenie czekała na nich Święta Rodzina i kapela góralska. W pochodzie z Magami szli samorządowcy, proboszczowie żywieckich parafii i całe rodziny, którym niestraszny był przenikliwy mróz, spotęgowany podmuchami wiatru.
Około setka dzieci i gimnazjalistów wraz z opiekunami przyjechali do Płocka na doroczne spotkanie małych kolędników misyjnych. Można było ich zobaczyć na płockiej starówce, którą przemierzyli barwnym korowodem.
Orszak Trzech Króli. W kilkunastu pochodach, które przeszły ulicami miast, uczestniczyły tysiące osób. Ta całkiem młoda tradycja na dobre zagościła w naszej diecezji.
Diabeł, Anioł, Żyd i Śmierć zagościli na deskach MDK w Stalowej Woli.
Po raz drugi radośnie i ze śpiewem wierni parafii św. Wojciecha świętowali uroczystość Objawienia Pańskiego.
W kilkunastu Orszakach Trzech Króli, które przeszły ulicami miast i miejscowości uczestniczyło tysiące osób. Ta całkiem młoda tradycja na dobre zagościła w naszej diecezji.
Było śpiewanie kolęd i łamanie się opłatkiem. Ulicami lubelskiego Starego Miasta przeszedł barwny orszak, a biedni i bezdomni mogli skorzystać z posiłku.
Ormiańskie święta na Dolnym Śląsku. Do karpia jedzą grypczyszlik, na Nowy Rok – daławuz. Ich pieśni głoszą, że „Manug dzynaw i Pethehem, usdi cyndza Jerusahem” – Dziecię się narodziło w Betlejem, więc cieszy się Jeruzalem.