Karpacz przez trzy weekendowe dni był polską stolicą żeńskiego piłki siatkowej. Do miasta zjechało sześc najlepszych drużyn z Polski, Czech i Niemiec. Rozgrywkom przyglądało się codziennie ok. 500 kibiców. Więcej nie mogła pomieścić sala przy ul. 3 Maja.
Zawodniczki z Wrocławia i Bielska-Białej w konfrontacji z Niemkami i Czeszkami udowodniły, że potrafią wzbudzać nie mniejsze emocje niż ich koledzy – mistrzowie świata.
Jeśli prognozy geologów okażą się prawdą, za kilka lat Karpacz będzie mógł podgrzewać deptaki gorącą wodą z podziemnych źródeł.
Duch Święty potrafi rozgrzać nawet w najmroźniejszy wieczór. Przekonali się o tym ci, którzy zajrzeli wczoraj do usteckiego kościoła pw. NMP Gwiazdy Morza.
Tylko miesiąc pozostał do uroczystości Objawienia Pańskiego. Gdzie będziemy świętować z mędrcami?
Każdy z nas jest opornym, ciężko poddającym się obróbce materiałem. Potrzeba mocy i ognia, żeby kształtować wnętrze człowieka – mówią usteckie siostry duchaczki i otwierają nad morzem… hutę.
Oprócz prezentów dla najmłodszych gość podarował drugie życie stacji kolejowej Krzeszów.
Nawet cztery razy mniej obywateli Rosji i Ukrainy przyjedzie w tym roku w Karkonosze niż w rekordowym 2012 roku. Powód? Dramatyczny spadek wartości hrywny i rubla w stosunku do euro.
Najpierw się pobożnie modlili, a później łamali sobie nawzajem kości. No prawie, ale niewiele brakowało.
Głosowanie nie jest wiążące. Frekwencja nie osiągnęła nawet dwucyfrowej liczby.