Służba maltańska. – Posiadanie specjalnych przeszkoleń nie jest konieczne. Najważniejsze, żeby człowiek chciał pomagać. Każdy się w czymś sprawdza – mówi Damian Zadeberny.
- Posiadanie specjalnych przeszkoleń nie jest konieczne. Najważniejsze, żeby człowiek chciał pomagać. Każdy się w czymś sprawdza – mówi Damian Zadeberny.
– Usłyszałam huk. Odruchowo złapałam do ręki apteczkę i wybiegłam z domu na ulicę. Maltańczycy chyba już tak mają – uśmiecha się Ewelina Szczepańska.
Po raz kolejny ruszyła akcja zbierania plastikowych nakrętek dla podopiecznych Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich. W zbiórkę zaangażowana jest między innymi Publiczna Szkoła Podstawowa nr 34 w Radomiu.
Społeczeństwo. Jest dla nich praca w ochronie, sprzątaniu, przy produkcji – tych ofert z roku na rok przybywa. Ale niepełnosprawni, którzy mają wyższe wykształcenie, czują się zmarginalizowani.
Już siedemnasty raz w Nowym Targu odbyła się wigilia dla osób samotnych i ubogich. Zorganizowała ją rodzina Czesławy Worwy w restauracji "Ruczaj". W tym roku spotkanie po raz pierwszy współorganizowała Służba Maltańska.
W niedzielny wieczór scena Filharmoni Krakowskiej rozbrzmiała bardziej i mniej znanymi kolędami i pastorałkami.
Jest dla nich praca w ochronie, sprzątaniu, przy produkcji – tych ofert z roku na rok przybywa. Ale niepełnosprawni, którzy mają wyższe wykształcenie, czują się zmarginalizowani.
Zbierasz ty, zbieram ja, zbiera cała twoja firma i szkoła dziecka. Zbieraniem nakrętek zajmuje się niemal cały kraj. Chociaż nie wszyscy wiedzą po co.
Sam zdecyduj, na co idą twoje podatki. Możesz pomóc m.in. chorym, starszym i dzieciom. Warto to zrobić.