Około 400 maszyn może pojawić na I Zlocie Motocyklowym w Stalowej Woli.
Blisko 2 tys. osób uczestniczyło w zlocie motocyklowym zorganizowanym przez... dwóch tyskich proboszczów.
Na III Wilkowyjski Zlot Motocyklowy zjechało ponad 300 motocyklistów ze Śląska i Małopolski.
Co łączy pielęgniarkę, mechanika, budowlańca, kierowcę i księdza? Odpowiedź jest bardzo prosta: motocykl.
Zlot motocyklowy z udziałem setek miłośników ryczących maszyn to chyba najgłośniejsze wydarzenie w góralskiej parafii.
Tej niedzieli wszystkie drogi prowadziły do Gietrzwałdu, choć okazało się, że tylko tych, którzy chcieli rozpocząć sezon motocyklowy z Bogiem, a nie pić promocyjne piwo wśród straganów.Zdjęcia: Krzysztof Kozłowski
Już po raz ósmy w Tychach na otwarcie sezonu odbył się zlot motocyklowy zorganizowany przez... dwóch księży.
Nazwa i znak firmowy pochodziły wprost od nazwy producenta: Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku, gdzie dla zaspokojenia potrzeb rynku w 1955 roku zlokalizowano dodatkową produkcję motocykli M06.