Młodzi ze Wspólnoty św. Idziego ugościli kolacją wigilijną ponad 130 bezdomnych. Dla większości z nich była to jedyna w tym roku wigilia.
Ludowa interpretacja słowa Bożego wychodziła często daleko poza przekaz biblijny, czego owocem były barwne i sugestywne opowieści.
Ponad tysiąc osób - bezdomnych i ubogich - przyszło na niedzielne śniadanie wielkanocne, zorganizowane po raz 24. przez Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne w Katowicach. Posiłek dla potrzebujących przygotowano też w miejscowej parafii św. Piotra i Pawła.
Informacje o wspólnych modlitwach, działaniach naukowych, przekładach Biblii usypiają czujność: pod powierzchnią kryje się wciąż zakorzenione głęboko przekonanie, że Polska jest dla Polaków-katolików. A „innowierca” to nie żaden brat.
Spośród nich wyszła błogosławiona, która w sposób szczególny opiekuje się romanistami i uczącą się młodzieżą.
Wybór homilii dla tych, którzy po Mszy czują niedosyt